Dwie kokosanki na białym talerzyku, pod nimi rozsypane ziarna kawy.

Kokosowego szaleństwa ciąg dalszy…

Dzięki Bioveri i grupie zakupowej działającej przy stowarzyszeniu mamy dostęp do najlepszych wiórków kokosowych, do tego w jakości eko i w cenie niższej niż konwencjonalne w markecie.

Takie wiórki są bardzo wymagające. Chcą towarzystwa najlepszych składników i najdoskonalszych, najbardziej dopracowanych przepisów… 😉 Żarty żartami…

Po wielu eksperymentach wreszcie opracowałam recepturę na kokosanki prima sort… z cukrem trzcinowym i pomarańczową nutką. Leciutkie, puchate, chociaż z dodatkiem masła. Do tego jeszcze bezglutenowe. Idealne do małej czarnej i nie tylko…

Jeśli smakują nawet tym, którzy kokosowi mówią stanowczo nie, to co dopiero łasuchom, którzy go uwielbiają…

Ingrediencje:

  • 220 g wiórków kokosowych Bioveri
  • 125 g białka jaj (odcedzone)
  • 175 g cukru trzcinowego jasnego Bioveri
  • 50 g masła
  • kilka kropel olejku pomarańczowego Lecker’s
  • otarta skórka z 1 pomarańcza (koniecznie eko)

Utensylia:

  • garnek + miska do ubijania nad parą wodną
  • trzepaczka i mikser
  • blacha do pieczenia (np. DRranty)
  • papier do pieczenia
  • gałkownica do lodów lub rękaw cukierniczy
Trzy kokosanki obok filiżanka czarnej kawy, a pod nimi rozsypane ziarna kawy.

Wykonanie:

Odważamy potrzebne składniki. Roztapiamy masło. Gdy zaczyna delikatnie brązowieć wsypujemy do niego wiórki kokosowe i wyłączamy ogień. Dodajemy olejek pomarańczowy, dokładnie mieszamy. Przekładamy do miski do ostygnięcia. Dodajemy skórkę otartą z pomarańczy i jeszcze raz mieszamy.

Przygotowujemy bezę szwajcarską. W misie miksera mieszamy białka cukrem. Umieszczamy ją na garnku z gotującą się wodą i delikatnie ubijamy, aż do rozpuszczenia cukru. Temperatura masy nie powinna przekraczać 60°C. Gdy cukier się rozpuści zaczynamy właściwe ubijanie w mikserze. Powinno wystarczyć 4-5 min. W międzyczasie nagrzewany piekarnik do temperatury 175-180°C.

Dwie kokosanki na białym talerzyku, obok filiżanka czarnej kawy, a pod nimi rozsypane ziarna kawy.


Ubitą bezę delikatnie partiami dodajemy do wiórków z masłem. Na wyłożonej papierem do pieczenia blasze formujemy kokosanki. Możemy nakładać je gałkownicą do lodów lub wyciskać z rękawa cukierniczego.

Kokosanki pieczemy przez 15 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, a ciastka pozostawiamy jeszcze przez 5-10 min w zamkniętym piekarniku. Później otwieramy piekarnik i studzimy jeśli chcemy wersję bardziej podsuszoną. Jeśli bardziej wilgotną, blachę wyjmujemy z piekarnika i studzimy na zewnątrz.

Buon appetito.
A.C.

Kokosanka na białym talerzyku, obok filiżanka czarnej kawy, a pod nimi rozsypane ziarna kawy.


Ciąg dalszy nastąpi wkrótce… szukajcie #cytrusowelove