świąteczny piernik staropolski
Na zakończenie świątecznego sezonu, przepis, który właściwie miał się nie pojawić… Kwintesencja staropolskiej kuchni i tradycji. Niby banał… Każdy zna, ale co dom, to robi się go inaczej…
Na zakończenie świątecznego sezonu, przepis, który właściwie miał się nie pojawić… Kwintesencja staropolskiej kuchni i tradycji. Niby banał… Każdy zna, ale co dom, to robi się go inaczej…
Czasem chciałabym jak inni ludzie wejść do marketu i bezrefleksyjnie zrobić zakupy. Chciałabym przestać robić ze sklepu bibliotekę i dać sobie spokój z zapoznawaniem się ze składem. Po co wchodzić w labirynt alejek, skoro i tak nie mogę tam zbyt wiele odpowiedniego znaleźć?
Placek? Zdecydowanie nie! Z różnych względów. Crostata? O tak!
Wypiek na punkcie którego oszalały siostrzane dzieciaki i regularnie domagają się pieczenia i konsumpcji. Są w stanie spożyć go chyba z wszelkimi możliwym dodatkami, a pomysłowości im nie brakuje.
Nazwy funkcjonujące w polszczyźnie wprowadzają trochę zamieszania. I tak znamy kluski śląskie, żelazne, lane, kładzione, aksamitki, kopytka, leniwe, zacierki. Makaron kojarzy się w kuchni polskiej z niedzielnym obiadem, płachtami ciasta zwijanego i krojonego, a następnie suszonego na stolnicy.
Kolejny wpis o oszczędzaniu bez zaniechania. Jak już zostało napisane – nie zamierzam rezygnować z pieczenia chleba w domu. Aby nie wystraszyć się zapowiadanych podwyżek cen energii elektrycznej, podjęłam noworoczne 😉 zobowiązanie i wykorzystuję piekarnik za każdym razem w 100%.
Pampuchy, parówki, bao, kluski na parze w różnych odsłonach. Dziś wersja azjatycka, od razu po serii kim chi.
Przed długimi weekendami i świętami u drzwi piekarń ustawiają się długie kolejki. Pieczenie chleba w domu rozwiązuje ten problem. Jednak jeśli się na to decydujemy, trzeba przyjąć, że odwrotu już raczej nie będzie. Cały proces trwa na pewno dłużej niż stanie w kolejce przed piekarnią. Ale smak… On wynagrodzi nam wszystkie niedogodności.
Astronomia kuchenna, bo jak inaczej nazwać takie skojarzenie? Księżyc zielonej kukurydzy, księżyc jesiotra to nazwy sierpniowej pełni. Luna przyjmuje różne imiona w kolejnych miesiącach roku. Czerwcowa pełnia budzi […]
Prosty skład, szybkie wykonanie. A smakuje i wygląda wprost obłędnie. Na bazie tego przepisu można tworzyć wiele wariacji z innymi owocami sezonowymi lub mrożonymi: porzeczkami, borówkami, leśnymi jagodami…