W założenia RWS jest wpisany szacunek dla środowiska naturalnego. Bardzo łatwo spełnić ten warunek. Dostawy odbywają się łańcuchem najkrótszym z możliwych, nasze pożywienie jest lokalne i sezonowe, co zmniejsza nasz ślad węglowy. Opakowania oczywiście wielorazowe: skrzynki odzyskane z okolicznych sklepów, koszyki, woreczki z firanek, wreszcie zwrotne opakowania szklane. 

po odbiorze żywności, koszyk wypełniony zieleniną: botwiną, czosnkiem, woreczkami z sałatą
© foto Anna Cerzniewska

Do RWS Stodoła Radek, właściciel gospodarstwa Pełna Garść, dostarcza produkty hurtowo, zastosowanie do tego kalfasa było tak urzekające, że prosiło się fotki. Podczas spotkania rozdzielamy dobra między siebie. Jeśli kogoś nie ma, decyduje czy przysłać jakąś osobę po odbiór, czy pozostali odbiorą większe, o jego udział, paczki. Nic się nie może zmarnować.

kalfas wypełniony zieleniną - sałatą, koperkiem, natką selera, dymką i melisą
© foto Anna Cerzniewska

Dostawa przyjechała w opakowaniach zbiorczych,

na tle drewniaej ściany stodoły, cztery wiaderka wypełnione zieleniną, w jednym młode czosnki z liśćmi, w drugim cebulka dymka, kolejny z liśćmi szpinaku, ostatni zamknięty
© foto Anna Cerzniewska

które zwrócimy dostawcy w kolejnym tygodniu.

A tak wygląda żywność po odbiorze.

po odbiorze żywności, koszyk wypełniony zieleniną: botwiną, czosnkiem, woreczkami z sałatą