Szpinak pojawia się w paczce RWS. Taki niby niewielki, zielony liść, a budzi nerwowe pytania: co z nim zrobić?
- Zjeść na surowo jako dodatek do sałatek, zblendować z bananem, jogurtem, mlekiem roślinnym i słodziwem jako zielone smoothie albo
- przygotować bazę szpinakową myjąc i blanszując przez chwilę, na koniec odcedzić
- przesmażyć na maśle z dodatkiem soli i pieprzu, odrobiny gałki muszkatołowej i wykorzystać jako
- dodatek do jajecznicy na grzankę
- lub jako wkład do omletu francuskiego
- posiekać, przesmażyć na maśle z dodatkiem soli i pieprzu, odrobiną gałki muszkatołowej i czosnkiem, a wykorzystać z posiekanymi, prażonymi orzechami włoskimi i serem typu feta/solan do:
- pierogów,
- naleśników zapiekanych
- lub zapiekanki z warstw masy i ciasta francuskiego z braku ciasta filo (spanakopita)
- jak w punkcie 4 zmiksowany z dodatkiem śmietany (orzechy dodać później), jako sos do makaronu, najpiękniej wyglądają tak przyrządzone kokardki, a dla tych, którym kalorie niestraszne może być dodatkowo zapieczony pod pierzynką z mozarelli.
Szpinak należy do „brudnej dwunastki” – kupuj tylko bio!
Zgodnie z zasadami less waste w RWS staramy się posługiwać opakowaniami, które można użyć wiele razy.