W veganhorreum mleko roślinne to konieczność. Opisane jest jego wykorzystanie w ciastach, naleśnikach, używane jest mleko kokosowe, owsiane i sojowe, to ostatnie do otrzymania sera paneer. Mimo prób na razie nie udało się zrobić żadnego smacznego naturalnego jogurtu o dobrej konsystencji, ale próby trwają.
Z okazji dnia mleka roślinnego, który przypadał 22. sierpnia Viva zorganizowała liczne degustacje. Zamieszczamy link do artykułu wraz z przepisem na… koktajl. Nie byłoby nic w nim dziwnego gdyby nie to, że mleko jest z konopi. Koktajl ma być malinowy, dlatego zamiast tradycyjnego słodzika jakim są dla mleka roślinnego daktyle wyraziste w smaku, tym razem dodatek fruktozy. Staram się nie mieszać cukrów w koktajlach przez skojarzenie z syropem glukozowo-fruktozowym negatywnie wpływającym na zdrowie. Mleka cedzę dość niedbale, by dać szanse błonnikowi i wtedy fruktoza mi niestraszna.
- 50 g obłuszczonych ziaren konopi
- 1,5 szklanki dobrej wody
- ziarna moczymy najwyżej godzinę,
- odcedzamy,
- napój warto dosłodzić 1 łyżką fruktozy
- dodajemy owoce sezonowe,
- miksujemy.
Borówki zmiksowane z mlekiem konopnym dają jogurt o nieciekawym dość kolorze, ale zabawnej, galaretkowatej konsystencji.
rozwiązania eko freaka
odcedzone nasiona wykorzystujemy np. do ciasta naleśnikowego, chleba itp
Nie wiem skąd zaskakująca informacja, że szklanka mleka konopnego to 49% zapotrzebowania dziennego na wapń. Na pewno nie uzyskamy takiej wartości z nasion konopi. Napoje roślinne są wzbogacane wapniem. Matematyka jest bezlitosna. Według danych Departamentu Rolnictwa USA nasiona użyte do zrobienia mleka (50 g) zawierają 35 mg wapnia, czyli szklanka mleka konopnego to 23,3 mg wapnia. Zapotrzebowanie na wapń to średnio 1000 mg dziennie.