Zapotrzebowanie na olej palmowy stale rośnie. Dodawany jest do produktów spożywczych (już w 2009 r w 43 produktach na 100 w Wielkiej Brytanii), kosmetyków. Tak jak jest to przyjęte w konwencjonalnym rolnictwie, niszczy się dotychczasową roślinność, w tym przypadku wypala lasy deszczowe. Cierpi na tym na wiele sposobów klimat i środowisko, na przykład kukangi zostają bez domu i pożywienia. Miejsce deszczowego lasu zajmuje olbrzymia monokulturowa uprawa dofinansowana najczęściej z Banku Światowego. Jak każda monokultura nie jest odporna na choroby, stąd konieczność stosowania środków tak zwanej ochrony roślin.
Olej palmowy zastępuje droższe, uwodornione (utwardzone) tłuszcze roślinne. Producenci tacy jak Nestlé czy Unilever mogą go prosto ukryć w składzie produktów pod nazwą „tłuszcze roślinne”. Jest też w emulgatorze E471. Używany w gastronomii jako frytura.
W składzie kosmetyków tona przykład słynny SLS (sodium lauryl sulphate), którego wystrzegamy się na równi z fluorem. Producenci chemii specjalistycznej uważają, olej palmowy i jego pochodne można łatwo zidentyfikować, ponieważ oznacza się je różnymi nazwami, takimi jak na przykład: tłuszcz CBE i CBS, alkohol oleilowy i oktyldodekanol, alkohol cetylowy, emulgator E471, stearynian glicerolu, oleinian i stearynian sorbitolu, octan tokoferylu, mirystynian izopropylu, alkohol stearylowy, kwas palmitynowy, palmitynian etyloheksylu, palmitynian askorbilu. (1) Faktycznie, to duże ułatwieni dla producentów. W gąszczu składu można przemycić wszystko. Kupujący oprócz ściągi z wszystkimi niepożądanymi dodatkami do żywności winien chodzić do sklepu z nazwami wszystkich odsłon oleju palmowego. W gratisie godziny spędzone, niczym w bibliotece, w sklepie osiedlowym lub wielkopowierzchniowym.
Można spodziewać się ze strony gastronomii wzrostu popytu na olej palmowy, zwłaszcza kiedy eksporterzy wysokooleinowego oleju słonecznikowego jakimi były Federacja Rosyjska i Ukraina są zajęte innymi sprawami.
Jednak nie każdy olej palmowy musimy odrzucać, chroniąc orangutany. Wystarczy, że na opakowaniu produktu będzie ten znak, a możemy spokojnie zacząć smażyć faworki, byle nie codziennie.
1 https://www.products.pcc.eu/pl/blog/fakty-i-mity-o-oleju-palmowym/