ryby przyjechały - trzy wędzone pstrągi ułożone na papierze
© foto Anna Cerzniewska

Ryby przyjechały, bo płynąć już nie mogły Dotarły do nas w sobotę świeżutkie i pachnące. Wędzone pstrągi z Gospodarstwa Rybnego Milewscy. Czy zostaną zjedzone ot tak, po prostu? A może coś z nich powstanie?