Pełnia nowego borówkowego roku. Polecamy jedzenie pełnymi garściami borówek nawet prosto z opakowania. Po to przecież kupujemy bio, by być pewnym, że nie zjadamy na przykład środków grzybobójczych. Przypominamy publikowany wcześniej przepis na frużelinę. Dziś układam zadania z treścią.

Zadanie 1

zdjecie borówek wykonane w lokalnym gospodarstwie ekologicznym
© foto Anna Cerzniewska

Robimy przetwory domowe i napełniamy słoiki z odzysku. Z podanych w recepturze 2 kilogramów borówek można otrzymać maksymalnie 2,5 litra frużeliny.

Mamy do dyspozycji słoiki 260 i 315 ml
Ile słoików każdego rodzaju będzie potrzebne do porcji frużeliny? Wyniki podaj w zaokrągleniu do 1 słoika.

(Odpowiedź: 10 słoików 260 ml i 8 o pojemności 315 ml)

Zadanie 2

Borówkowa frużelina z przepisu z produktów wyłącznie certyfikowanych(!) kosztuje w tym roku 38,10 zł.
Jaka będzie przybliżona cena wsadu do słoiczków? Oblicz dla pojemności 260 i 315 ml.

(Odpowiedź: 3,81 zł za słoik 260 ml; 4,76 zł w przypadku słoika o pojemnosci 315 ml)

© foto Anna Cerzniewska

Zadanie 3

W sklepach internetowych można znaleźć gotowe przetwory. Sprawdź czy opłaca się przygotować frużelinę w domu, porównując ceny z odpowiedziami z zadania 2.

a)

315 g za 14 zł dżemu w którym proporcje cukru do owoców to 1:3
(Odpowiedź: nasz receptura jest mniej słodka, proporcje 1:5, a użyty jest cukier trzcinowy certyfikowany. Tym różni się produkt naturalny od certyfikowanego.)

b)

260 ml za 21 zł dżemu bez cukru do którego użyto 80 g owoców na każde 100 g produktu
(Odpowiedź: nasza frużelina ma minimalnie lepszy stosunek owoców do produktu, dodatkowo nie ma w niej niewiadomego pochodzenia koncentratu jabłkowego.)

borówki w miseczce
© foto Anna Cerzniewska