o pszenicy zwyczajnej i pradawnych zbożach
Kilka słów o pszenicy w kontekście glutenu. W Polsce normy mąki dotyczą zaledwie przemiału. Przy tym ubóstwie i tak wystarczy, w akcie desperacji, posłać umyślnego po mąkę, by rozdzwonił się telefon z pytaniem: ale jaka? No jaka bądź, bo to wszystko jeden czort. Po przejściu przez tę zasłonę dymną pozornych wyborów, można dopiero zagubić się naprawdę.